Wielu klientów dzisiaj uważa, że banki są w problemach z niewytłumaczalnych powodów. Wszak ciężko jest przeciętnemu człowiekowi zrozumieć, jak rzesze ekonomistów, menadżerów oraz ludzi związanych z finansami mogą doprowadzić firmę wartą miliardy dolarów na skraj bankructwa. A jednak w ostatnim czasie coraz częściej słychać o różnego rodzaju perturbacjach na rynku finansowym i kolejne banki raportują coraz większe straty. A jeśli jakiś bank notorycznie wyliczany jest w gronie najsłabszych, klienci zaczynają wycofywać z niego swoje lokaty, przenoszą konta do konkurencji i nie proszą więcej o kredyty. W ten sposób spirala wycofywania pieniędzy dodatkowo kumuluje się z i tak sporą utratą płynności finansowej. Często więc, aby nie dopuścić do całkowitego upadku firmy, zostaje ona zamknięta i albo zrestrukturyzowana, odsprzedana zagranicznemu kapitałowi gotowemu ją dofinansować, przejęta przez państwo, albo wyprzedana. Tak czy inaczej, ktoś musi wygenerować odpowiednie środki z własnej kieszeni, by pokryć roszczenia posiadaczy lokat, właścicieli oprocentowanych depozytów i wszystkich tych, którzy swoje pieniądze mieliby stracić na zamknięciu całej firmy. Niestety coraz częściej podmiotem tym jest państwo.
More from my site
Coraz większa konkurencja bankowa powoduje wzrost atrakcyjności ich ofert
Wpływ polityki n sektor finansowy w Polsce
Lokaty rentierskie jako sposób na regularne dochody
To że ktoś wykłada pieniądze wcale nie oznacza że chce pomóc
Tworzenie odpowiedniej kampanii
Kryzys państw w strefie euro a giełdy światowe
