Nić łącząca banki z państwami

Dzisiejsze banki w niektórych tylko krajach mogą być całkowicie spokojne o swoją przyszłość i paradoksalnie, wbrew wszelkim przewidywaniom analityków giełdowych i bankowych, są to przede wszystkim te kraje, które wcześniej mocno ograniczały liberalizm bankowych elit. Te natomiast, które chętnie obiecywały swoim klientom lokaty z oprocentowaniem wysokości kilkunastu procent często po rozmrożeniu środków klienta, nawet po latach, zaczynają mieć problemy z utrzymaniem swojej płynności finansowej. A banki to przecież kluczowe dla gospodarki i całego kraju elementy systemu finansowego. Klienci posiadający w bankach tych nie tylko swoje kredyty i konta osobiste, ale także depozyty oraz lokaty długoterminowe oraz dynamiczne, są bardzo mocno związani z wypłacalnością finansową danego banku. I chociaż teoretycznie nawet w przypadku bankructwa ktoś zawsze będzie zobowiązany pieniądze te oddać – przeważnie będzie to jednak dane państwo lub grupa kapitałowa odpowiedzialna za spółkę-córkę, czyli konkretny bank w danym kraju. Ale jeśli to skarb państwa miałby być gwarantem wypłacalności wszystkich lokat i innych wartościowych majątków, nie trudno wyobrazić sobie, że zapaść danego banku uderzyłaby w słabszą ekonomię z podwójną mocą.
Leave a Reply